Chodzenie z Bogiem

Wyposażenie w moc

Aby nastąpiła prawdziwa reformacja i odrodzenie, musimy zrozumieć, jak na co dzień chodzić z Bogiem tak, aby uzdolnił nas do wzniesienia się ponad dziedziczne i pielęgnowane skłonności. Niewielu z nas rozumie, na czym polega nasz stały kontakt z naszym Niebiańskim Ojcem, w każdej chwili naszego życia. Jest to specjalna siła dla człowieka do osiągnięcia tego.

Dlaczego ja, Panie?

„To tak, jakby ktoś uciekał przed lwem, a spotyka niedźwiedzia; a gdy wejdzie do domu i opiera rękę o ścianę, ukąsi go wąż” (Am. 5, 19) Gdy razem z Sally zdecydowaliśmy się przeprowadzić do North Fork, nie było zagrożenia, że to pustkowie stanie się kiedyś podobne do tych, które przyciągają sławnych i bogatych w Vail.

Zacznij od siebie

„[…] i za nich poświęcam siebie samego […]” (Jan 17, 19) Pewna matka jechała samochodem ze swoim nastoletnim synem, który dopiero co otrzymał tymczasowe prawo jazdy. Syn uparcie prosił, żeby pozwoliła mu prowadzić. Zmęczona ciągłym nagabywaniem, dała za wygraną, jednak zanim oddała kierownicę, zapytała: – Obserwowałeś mnie, więc wiesz co robić, prawda? – Jasne, mamo!.

Jedność czy jednolitość?

„O, jak dobrze i miło, gdy bracia w zgodzie mieszkają!” (Ps. 133, 1) Kiedy przeprowadziliśmy się w góry, odkryliśmy, że w tych okolicach są i inne rodziny, które dzielą nasze cele i wartości. „Świetnie! – pomyśleliśmy. – Możemy się od nich uczyć”. W końcu Sally i ja staliśmy się chrześcijanami zaledwie cztery lata wcześniej. Byliśmy.